wtorek, 23 kwietnia 2013

Wyrazy mylone


Wyrazy mylone - są takie pary słów, które brzmią podobnie, są podobnie zbudowane lub pochodzą z tego samego pola znaczeniowego, ale mają różne znaczenia.

Jednym z przykładów wyrazów podobnie brzmiących jest para chorał i churał. Chorał to uroczysty śpiew liturgiczny, utwór muzyczny w formie podniosłej pieśni kościelnej, przeznaczony do takiego śpiewu. Natomiast churał to organ władzy państwowej w Mongolii. Rzeczowniki te, mogą być mylone w skutek podobieństwa dźwiękowego.

Podobieństwo formalne jest przyczyną mylenia czasowników adaptować i adoptować. Pierwszy z nich, czyli adaptować oznacza przystosowywać się do czegoś. Natomiast adoptować,  należy do terminologii prawniczej i oznacza uznać czyjeś dziecko za swoje, przysposobić je. W tym wypadku pomyłki są obustronne i wynikają z bardzo dużego podobieństwa formalnego i znaczeniowego. Oba odnoszą się do przystosowania, przysposobienia. 

Podobieństwo budowy jest przyczyną mylenia wyrazów formować i formułować. Oba wywodzą się od wyrazu forma. Formować oznacza kształtować coś, nadawać określoną formę. Natomiast formułować – nadawać jakiejś myśli, programowi – zwięzłą postać słowną.

Wspólne elementy istnieją również w parach rzeczowników ewangelik (powołujący się na Ewangelię jako źródło wiary) i ewangelista (autor ewangelii), które związane są etymologicznie z Ewangelią czy metodyk (specjalista w zakresie metodyki, zasad wykonywania jakiejś pracy) i metodysta (człowiek, który w swojej doktrynie religijnej zawraca uwagę na konieczność osobistego przeżycia łaski Bożej, jako warunku rozgrzeszenia), wywodzące się od przymiotnika metodyczny. 

Bardzo bliskie formalnie są rzeczowniki status i statut. Odnoszą się one do tej samej sfery zjawisk, czyli organizacji życia społecznego. Jednak różnią się pod względem znaczenia. Status to stan prawny jakiejś osoby, instytucji, organizacji. Natomiast statut to zbiór przepisów określających cele i zadania jakiejś organizacji, opisujących też jej strukturę i sposoby działania.





Do wyrazów mylonych należą również: efektywny i efektowny (zajrzyj) oraz cenzura i cezura (zajrzyj).

niedziela, 21 kwietnia 2013

Kaszle mnie?

Wiele osób pyta, czy sformułowanie "kaszle mnie" jest poprawne.
Oczywiście, że nie. 

Czasownik kaszleć, mieć kaszel odmienia się w języku polskim przez osoby (ja kaszlę, ty kaszlesz itd.). Możemy powiedzieć boli mnie np. brzuch, ale "kaszle mnie (kto?co?) ja" (bo ja jestem wykonawcą czynności kaszlania) brzmi zupełnie bez sensu.

Kaszleć czy kasłać? Zajrzyj

wtorek, 16 kwietnia 2013

"Z wyjątkiem" czy "za wyjątkiem"?

Coraz częściej słyszę pytania dotyczące zwrotów za wyjątkiem i z wyjątkiem. Który z nich jest poprawny?
Oczywiście z wyjątkiem, w sensie pomijając coś, z wyłączeniem czegoś/kogoś. 

np. Lubię wszystkie warzywa Z WYJĄTKIEM brukselki. 

Wyrażenie za wyjątkiem jest błędem językowym (prof. Klemensiewicz traktuje je jako półrusycyzm). Przyimek 'za' w połączeniu z rzeczownikiem w funkcji narzędnika oznacza coś z tyłu (za drzwiami) czy  następstwo czegoś (jeden za drugim). 

Poprawnym sformułowaniem jest również w drodze wyjątku, którego jednak nie należy używać w starannej wymowie, gdyż jest ono charakterystyczne głównie dla stylu urzędowego. 

piątek, 12 kwietnia 2013

Zdejm czy zdejmij?




Większość słowników podaje wyłącznie formę 'zdejmij', jednak 'zdejm' mówili m.in. Słowacki, Krasiński, Prus, Żeromski, Reymont. Również w Korpusie Języka Polskiego forma 'zdejm' występuje częściej. Prawdopodobnie badacze wybierając formę 'zdejmij' kierowali się analogią do takich czasowników jak np. zająć, ująć, w związku z tym używanie jej jest bezpieczniejsze. Aczkolwiek, 'zdejm' nie jest błędem językowym.

sobota, 30 marca 2013

Z rzędu czy pod rząd?


Polska tenisistka dwa razy z rzędu pokonała swoją przeciwniczkę. a może Polska tenisistka dwa razy pod rząd pokonała swoją przeciwniczkę. 


Zgodnie z zasadami normy wzorcowej poprawna forma to Z RZĘDU. 

Sformułowanie pod rząd to rusycyzm,  błąd językowy. Jednak jego rozpowszechnienie w uzusie spowodowało akceptację tego wyrażenia w normie (wyłącznie!) użytkowej (w normie wzorcowej wyrażenie pod rząd jest potępiane, jako rażący rusycyzm).





rysunki-jezykowe.blogspot.com

sobota, 23 marca 2013

Tę czy tą?


Jak się okazuje obie formy zaimka 'ten' dostarczają użytkownikom języka sporo problemów. Czy istnieje jakaś zasada pozwalająca raz na zawsze pozbyć się tego dylematu? Oczywiście! I to bardzo prosta. 

TĘ używamy w połączeniach z biernikiem.
np. Podaj mi tę książkę!

TĄ stosujemy w połączeniu z narzędnikiem.
np. Jaś zawsze wsiada do pociągu tylko z tą książką.


Prościej mówiąc stosujemy taką końcówkę, jaką ma rzeczownik: tę miskę/tą miską, tę dziewczynę/tą dziewczyną.


Powyższa zasada dotyczy języka pisanego, w języku mówionym można powiedzieć zarówno jak i .
źródło: simplyawoman86.blogspot.com

piątek, 15 marca 2013

Pół punktu czy punkta?

W dobie popularności serialu Świat według Kiepskich nikogo już nie dziwią określenia: mam pomysła itd. Dlatego też, wyrażenie pół punkta nie budzi wielkiego sprzeciwu. A przecież mówimy: z mojego punktu widzenia, a nie z mojego punkta widzenia.

Pamiętaj: PÓŁ PUNKTU, DWANAŚCIE PUNKTÓW, CZTERY PUNKTY!




wtorek, 12 marca 2013

Oryginalny czy orginalny?

Oczywiście jedyny poprawny zapis to ORYGINALNY (tzn. swoisty, jedyny w swoim rodzaju).
Błędy zapis orginalny bierze się z wymowy. W potocznej polszczyźnie możemy powiedzieć orginalny, ale w starannej należy podkreślić -y mówiąc oryginalny.


Tak samo z wyrazem oryginał (autentyk, pierwowzór), oryginalniejszy, bardziej oryginalny


Poniżej przedstawiam przykład jak NIE NALEŻY pisać!

zse.com.pl 

poniedziałek, 11 marca 2013

Spowrotem czy z powrotem?

O dziwo sformułowanie to budzi wiele kontrowersji i dyskusji, zwłaszcza wśród osób stroniących od słownika :D
A wystarczy wpisać oba wyrazy w dowolny program tekstowy czy wyszukiwarkę i od razu widać, że jeden z nich jest podkreślony jako błędny!

Poprawnie piszemy Z POWROTEM (na powrót; w kierunku powrotnym; Chodzić tam i z powrotem).

(spowrotem nie występuje w słowniku!)





polskierekordy.pl

piątek, 8 marca 2013

Cichym ścigałam go lotem

W środku nocy Joe Alex zostaje pilnie wezwany do trupa. Okazuje się, że powszechnie znany ekonomista, naukowiec zajmujący się ćmami nie żyje. Wszystko wskazuje na samobójstwo. Ale gdyby tak było naprawdę, przecież nie wzywano by Joe Alexa! Czy możliwe, aby zmarły pozostawił dwa listy pożegnalne?

Mało tego, że aż dwa, to jeszcze skrajnie odmienne! W jednym przyznaje się do wielu oszustw, przekrętów, malwersacji... A w drugim? Postanawia pokornie zejść z drogi do szczęścia dwojgu ważnym dla niego ludziom. Czyżby jego młodsza o 30 lat żona miała romans? W trakcie dochodzenia wychodzą na jaw wszystkie rodzinne brudy. A co najgorsze, każdy z domowników miał powód, aby zabić. Tylko dlaczego nigdzie nie ma żadnych odcisków palców? Morderca okazuje się sprytniejszy, niż się wszystkim wydaje. I jako jedyny ma twarde alibi.

Czy możliwe, żeby wielki naukowiec na parę godzin przed najważniejszym w życiu wystąpieniem popełnił samobójstwo? Czy te listy należą do niego czy podrzucił mu je zabójca? Jeśli tak, to który list jest prawdziwy? A może tak naprawdę odwróciły się losy i to ofiara stała się mordercą? Jaki związek z tym wszystkim ma ćma znajdująca się na zasłonie? W końcu to dzięki niej Joe Alex poznaje prawdę!


Trudna, nawet nieco pogmatwana zagadka. Czytelnik musi uważnie śledzić wszystkie hipotezy, dowody, żeby nie zginąć w toku rozumowania Alexa. A zakończenie? O dziwo, wydaje się takie oczywiste.



Zobacz także:
Śmierć mówi w moim imieniu
Jesteś tylko diabłem

Proszę Panią o ... rękę

"Proszę Panią, a Jaś mnie przezywa" - przykładowy test ze szkolnego korytarza. Używamy tego zwrotu również w sklepie, na poczcie itd. Musimy pamiętać, że sformułowanie to jest NIEPOPRAWNE.

PROSZĘ PANIĄ - używamy tylko w połączeniu z rzeczownikiem w bierniku; prosimy o coś:
Proszę Panią o rękę.
Proszę Panią o pomoc.
Proszę Panią do tańca.
Proszę Panią o dokładne powtórzenie ostatniego zdania.



Konstrukcje "Proszę Pani" poprawne są jedynie w połączeniu z rzeczownikiem w funkcji dopełniacza:
Proszę Pani, która jest godzina?
Proszę Pani, kiedy będzie koniec zajęć?
Proszę Pani, a Jaś mnie przezywa!

memy.pl



Co na ten temat ma do powiedzenia profesor Miodek? Zajrzyj. 

poniedziałek, 4 marca 2013

Jesteś tylko diabłem

„Ale mylił się, bo w księdze jego życia już najbliższa karta zawierała spotkanie z Diabłem i ze zbrodnią absolutną. Lecz o tym nie wiedział jeszcze nawet sam Diabeł. Bo Diabeł nie wierzył w Joe Alexa, zupełnie tak samo, jak Joe Alex nie wierzył w Diabła.”


Do znanego autora powieści kryminalnych – Joe Alexa przychodzi dwóch mężczyzn z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu śmierci pewnej kobiety. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że policja stwierdziła samobójstwo, a mężczyźni przekonani są o działaniu nadprzyrodzonych sił. Otóż, kilkaset lat wcześniej, przodek zmarłej wydał na śmierć 14 kobiet, uznając je za czarownice i kochanki diabła. Jedna z nich przed śmiercią rzuciła klątwę na owego mężczyznę. Jej śmierć miał pomścić sam Lucyfer w dziesiątym pokoleniu. Tak się składa, że zmarła – Patrycja Lynch należała do tego pokolenia. Ale to nie wszystko. Kobieta w dniu śmierci była sama w pokoju zamkniętym od wewnątrz na klucz, w którym wszystkie okna były zakratowane. Działanie Diabła czy zbrodnia absolutna? Na dodatek w trzymanej przez zmarłą książce znaleziono odciśniętą … stopę Diabła! A obraz jej przodka został odwrócony.
Joe Alex udaje się do posiadłości Patrycji, aby rozszyfrować tajemnicę jej śmierć i, jeśli to możliwe, zapobiec kolejnemu zabójstwu, gdyż kobieta nie była jedynym potomkiem należącym do przeklętego pokolenia. Czy mu się to uda? Czy Joe Alex stanie oko w oko z Diabłem? A może wyjaśnienie jest dużo prostsze? W końcu kobieta była spadkobiercą ogromnej fortuny, a o testamencie wiedziały tylko cztery osoby. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, ale czy na pewno? A może to potomek „czarownic” mści się na rodzinie oskarżyciela?
Kto zabił Patrycję, jeśli to naprawdę nie było samobójstwo? Kim jest czarnowłosa dziewczyna modląca się do Diabła w nawiedzonej grocie? Co ma do tego basen? I dlaczego ślady Diabła pojawiły się ponownie? Przed Joe Alexem czeka naprawdę trudne wyzwanie!

„Jesteś tylko Diabłem” to genialna powieść klasyka polskich kryminałów, Maciej Słomczyńskiego wydana pod pseudonimem Joe Alex. Autor do ostatniej strony prowadzi nas w stronę rozwiązania niezwykle krętymi ścieżkami. A przecież wyjście z kryminalnego labiryntu jest takie „proste”.


Zobacz także:
Śmierć mówi w moim imieniu
Cichym ścigałam go lotem

niedziela, 3 marca 2013

piątek, 1 marca 2013

Śmierć mówi w moim imieniu - Joe Alex

..." To nie ja będę mówił ... Przemówi w moim imieniu. Przekonasz się." ...


Podczas doskonałej premiery teatralnej Krzeseł dochodzi do morderstwa. I to nie byle jakiego! Ginie główny aktor, a zarazem największa sława sceny teatralnej - Stefan Vincy. Czy ktoś miał motyw, aby go zabić? Czy "rozkapryszona" gwiazda odważyłaby się na samobójczy krok? Na szczęście wśród widowni znajdowali się Beniamin Parker - inspektor oraz nieoceniony autor kryminałów, Joe Alex - współczesny Sherlock Holmes. 


W trakcie sprytnego śledztwa okazuje się, że Vincy - wielki aktor miał na sumieniu również wielkie grzechy. Uwodził kobiety, pomiatał podwładnymi; szantażował, obrażał, wykorzystywał. Dla wielu osób jego śmierć była, jak to się mówi, na rękę. Ale co z tego, skoro każdy ma alibi? Z zeznań wynika, że "Stefan Vincy nie mógł zginąć". A jednak ktoś go zabił! 

Aktora znaleziono w jego garderobie, na kozetce z nożem, a właściwie sztyletem w piersi. I to nie byle jakim! Sztylet miał na rękojeści wygrawerowany napis: Pamiętaj, że masz przyjaciele i należał do.. Vincy'ego. Nikt nawet nie domyślał się, że ktoś może posiadać taki sam sztylet. Nikt, poza Joe Alex'em. 

Detektywi próbując dotrzeć do zabójcy, niechcący odkrywają "stare brudy", które okazują się doskonałym motywem zabójstwa. Czy ktoś w ogóle wiedział, że wielki uwodziciel, łamacz damskich serc miał córkę, która na dodatek odziedziczyła ogromną fortunę, po swoim przybranym ojcu? Bo na czym, jak na czym, ale na pieniądzach Stefanowi zależało najbardziej! Ujawnienie ojcostwa nie tylko pozbawiłoby dziewczynę majątku, ale wywołałoby również wielki skandal obyczajowy, a na to, nikt z szlacheckiej rodziny nie mógł pozwolić! Motyw doskonały, ale nie jedyny... 
Vincy miał na pieńku również z reżyserem, partnerką sceniczną i prawie każdym pracownikiem teatru. Oni mieli nie tylko powody, aby go zabić, ale też możliwości! Niestety, każdy z nich ma doskonałe alibi na czas zakończenia sztuki. Jedak aktor nie zginął po wykonaniu swojej wielkiej roli... Wręcz przeciwnie! W trakcie przedstawienia już od dawna nie żył! Jak to możliwe? Czyżby ktoś inny wystąpił na scenie? Otóż aktorzy, na modę antyczną, grali w maskach. Twarz mieli zakrytą, ale głosy pozostawały te same... I co dziwne, absolutnie nikt, nie dosłyszał zmiany. Joe Alex jednak bezbłędnie porusza się po kryminalnym labiryncie i wskazuje mordercę, którego nikt nie mógł o nic podejrzewać. 

Doskonały kryminał Macieja Słomczyńskiego, wydany pod pseudonimem Joe Alex. Autor prowadzi czytelnika od morderstwa do mordercy niezwykle krętymi ścieżkami. I gdy już wydaje się, że zagadka rozstała rozszyfrowana, czytelnik dostaje "pstryczka w nos" i całe śledztwo zaczyna się od początku. Nikt nie jest w stanie wskazać prawdziwego mordercy - na tym właśnie polega sztuka dobrego kryminału. 

środa, 27 lutego 2013

Swetr czy sweter?

Oczywiście TYLKO sweter! To jedyna poprawna forma.

Skąd zatem wziął się swetr? Prawdopodobnie z błędnej analogii do słowa wiatr. Działa to w obie strony, gdyż niektórzy na zasadzie odmiany słowa sweter, mówią wiater, co jest oczywiście formą niepoprawną. 

Przy okazji muszę zwrócić uwagę, że ubieramy się w sweter, bądź wkładamy sweter.
Sformułowanie zakładamy sweter dopuszczalne jest wyłącznie w języku potocznym. Natomiast całkowicie NIEPOPRAWNE jest ubierz sweter. 

niedziela, 24 lutego 2013

Mlaskam czy mlaszczę?

Mlaskam czy mlaszczę? Czasownik mlaskać jest wariantywny i obie formy są POPRAWNE
Możemy powiedzieć zarówno: ja mlaszczę, ty mlaszczesz, jak i ja mlaskam, ty mlaskasz




komixxy.pl 

sobota, 23 lutego 2013

Singulare tantum

Ostatnio było o wyrazach posiadających wyłącznie liczbę mnogą (pluralia tantum). Dzisiaj wymienię takie, który liczby mnogiej NIE MAJĄ. Singularia tantum, to rzeczowniki występujące tylko w liczbie POJEDYNCZEJ!

Liczby mnogiej NIE POSIADAJĄ:
- pojęcia abstrakcyjne: np. zdrowie, życie, szczęście, duma, miłość (ale miłości, w sensie romansów, ukochanych osób)
- przedmioty niepoliczalne: np. piasek (ale piaski pustyni, w odniesieniu do większych zbiorów), ryż, powietrze, cukier, pieprz, sól,
- nazwy zbiorowe, typu: młodzież, duchowieństwo


niedziela, 17 lutego 2013

Plurale tantum

Ostatnio byłam świadkiem zabawnej sytuacji, w której grupa nauczycieli (również polonistów) zastanawiała się na liczbą pojedynczą słowa perfumy. Efekty były komiczne, jednak obecność samego problemu wywołała u mnie przerażenie! Przecież mamy w języku polskim wyrazy, które NIE MAJĄ LICZBY POJEDYNCZEJ, tzw. pluralia tantum, czyli rzeczowniki występujące wyłącznie w liczbie mnogiej (w przeciwieństwie do singularia tantum - rzeczowników posiadających tylko liczbę pojedynczą). 

Dla przykładu wymieńmy kilka najpopularniejszych rzeczowników NIE POSIADAJĄCYCH LICZBY POJEDYNCZEJ:
- perfumy,
- spodnie,
- sanie,
- nożyce, 
- obcęgi, 
- grabie,
- widły,
- szczypce,
- drzwi,
- ludzie (ale jeden człowiek)
- wrota,
- majtki (w sensie odzieży; na statku jest jeden majtek),
- usta,
- okulary,
- skrzypce,

Do pluralia tantum należą również np. nazwy uroczystości: andrzejki, ferie, chrzciny, czy nazwy geograficzne (Alpy, Tatry, Helsinki). 

A co na ten temat ma do powiedzenia profesor Miodek? Zajrzyj.




piątek, 15 lutego 2013

(NIE) Stopniowanie przymiotników

źródło:
 profesorek2003.republika.pl 
Dzisiaj wymienię przymiotniki, których w żadnym wypadku nie należy stopniować


NIE STOPNIUJEMY!:

- przymiotników określających tworzywo/materiał: asfaltowy, blaszany, drewniany, elektryczny, kamienny, marmurowy, metalowy, piaskowy, plastikowy, srebrny, wełniany, złoty, żelazny. 

Nie powiemy bardziej drewniany, bardziej złoty!

- określających kolor: liliowy, łososiowy, morski, mysi, 
- przymiotników typu: 
*  coroczny, dzisiejszych, wczorajszy, roczny, wieczorny,
*  bukowy, iglasty,
* ciężkozbrojny, filmowy, kosmiczny, nieważny, nizinny, osobowy, owczy, owocowy, przybrzeżny, szkolny, śmiertelny, uliczny, wodny, wojskowy, ziemny. 


A jak to jest z przymiotnikiem "łysy"? Mówimy: bardziej łysy, mniej łysy, łysiejszy, najłysiejszy czy może w ogóle go nie stopniujemy? :-) 

wtorek, 12 lutego 2013

Dziewczyną czy dziewczynom? Pisownia ą/om w wygłosie

Bardzo często pisownia wyrazów zakończonych na ą/om dostarcza nam trudności. Długo zastanawiamy się czy napisać dziewczyną czy dziewczynom, książką/książkom itd. 

Zasada jest bardzo prosta!

W LICZBIE POJEDYNCZEJ PISZEMY Ą!

Np. Dzisiaj spotkam się z moją dziewczyną
Mistrz i Małgorzata jest moją ulubioną książką
Barbie jest najpopularniejsza lalką



W LICZNIE MNOGIEJ PISZEMY OM!

Np. Chłopcy pomogli dziewczynom wnieść walizki. 
Historycy zarzucają zakłamanie książkom Sienkiewicza. 
Zosia kupiła nowe sukienki swoim lalkom





sobota, 9 lutego 2013

Cenzura a cezura

Różnica w pisowni jest niewielka, za to znaczenia całkowicie różne!

CENZURA - to (wg SWJP) "urzędowa kontrola treści książek, czasopism, programów telewizyjnych i radiowych, widowisk teatralnych, filmów itp."

źródło: antyweb.pl


CEZURA - "przedział, moment przełomowy, rozgraniczający w dziejach narodu, ludzkości, w rozwoju nauki, sztuki, literatury itp."

wtorek, 5 lutego 2013

Znajdywało?

Znajdywało czy znajdowało? Według słowników obie formy są poprawne, z tym, że znajdywało jest formą rzadszą, praktycznie już nieużywaną.

Forma znajdywać prawdopodobnie wywodzi się z analogii do wynajdywać.

Głaskać, głaszcze

Możemy używać zarówno formy głaskam (np. kota), jak i głaszczę.


Słownik Współczesnego Języka Polskiego wyróżnia:

- GŁASKAĆ - przesuwać pieszczotliwie ręką, pieścić coś (Głaskać rękę dziecka. Głaskać kota.); pochlebiać komuś, chwalić kogoś (Głaskać czyjąś próżność.)



- GŁASZCZE ucho, wywołuje przyjemne wrażenie słuchowe (Ta muzyka głaszcze uszy.)

niedziela, 3 lutego 2013

Ilość czy liczba punktów?

Jak należy mówić: Ilość krzeseł czy liczba krzeseł? Ilość punktów czy liczba punktów?

W języku mówiony jest to w zasadzie bez znaczenia. Natomiast w starannej polszczyźnie należy uważnie używać słów: ilość i liczba.

ILOŚĆ (wg Słownika Poprawnej Polszczyzny) to "wielkość wyrażająca to, co może być mierzone i ważone; czego może być mniej lub więcej". Najprościej mówiąc ilość odnosi się do rzeczowników NIEPOLICZALNYCH, np. ilość piasku, cukru, soli, mąki.

LICZBA to "suma takich samych albo podobnych jednostek bądź rzeczy". Liczby używamy w odniesieniu do rzeczowników POLICZALNYCH, np. cztery psy (pewna liczba psów), dwa koty, trzydzieści krzesełek.






czwartek, 31 stycznia 2013

Efektowny a efektywny

Bardzo często te dwa przymiotniki są ze sobą mylone. Istnieje zasadnicza różnica między wyrazem efektowny a efektywny.


EFEKTOWNY to (wg. Słownika Współczesnego Języka Polskiego) "wywołujący duże wrażenie, zwracający uwagę, rzucający się w oczy; oryginalny, bogaty, piękny, okazały, atrakcyjny".

Efektowny może być np. ubiór.



EFEKTYWNY, czyli "przynoszący efekty; skuteczny, wydajny; istotny, rzeczywisty".


Efektywna może być praca, maszyna, program, czas pracy.


Należy się więc poważnie zastanowić, zanim się powie kobiecie, że efektywnie wygląda :-)



źródło:http://kulturawnarodzie.pl/wp-content/uploads/2012/11/efektowny2.jpg

wtorek, 29 stycznia 2013

Howard Gordon: Obelisk

Howard Gordon: Obelisk

„Tym, którzy potrafią zwyciężać w wojnie, rzadko udaje się zbudować trwały pokój, a ci, którzy potrafią budować pokój, nigdy nie odnieśliby zwycięstwa w wojnie.”


Gideon Davis, po tragicznej śmierci swoich rodziców, wraz ze starszym bratem trafił do rodziny zastępczej. Jego ojciec, niegdyś wspaniały żołnierz, na oczach synów zastrzelił żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Gideon przysiąg wówczas, że nigdy nie tknie żadnej broni. Przyszedł jednak moment, w którym dawna przysięga nie miała najmniejszego znaczenia.

Davis przez wiele lat był najlepszym na świecie negocjatorem, pracującym dla ONZ. Jako ekspert wiele podróżował, niosąc pokój tam, gdzie już od dawna nie było szans na pojednanie. Zagorzały pacyfista, wierzył, że dobrym podejściem można załagodzić najostrzejszy konflikt i zapobiec wojnie. W trakcie odbierania ważnej nagrody dowiaduje się, że jego brat stał się przywódcą bezwzględnej grupy terrorystycznej. Co więcej, to właśnie on został wytypowany jako główny negocjator. Davis ma 48 godzin, żeby zapobiec tragedii. Wyrusza na środek oceanu do Obelisku- najnowocześniejszej platformy wiertniczej, zajętej przez terrorystów pod wodzą, podobno, jego brata. Jednak na miejscu czeka na niego mnóstwo niespodzianek. Kto tak naprawdę chce przejąć Obelisk i po co? Co stało się z jego rodzonym bratem i kim jest mężczyzna zadziwiająco podobny do Tillmana? Czy grupa terrorystyczna istnieje naprawdę czy jest tylko przykrywką dla brudnych interesów amerykańskiego rządu? I jaką rolę w tym wszystkim pełni najlepszy przyjaciel jego ojca?

Gordon, scenarzysta „24 godzin” trzyma swoich czytelników w napięciu do ostatniej strony. Akcja, tajemnica i nieoczekiwane zakończenie. Doskonały thriller, ale… No właśnie, jedynym zastrzeżeniem są tragiczne błędy językowe w tłumaczeniu! Nagminnie pojawiające się rażące zwroty, typu „tylko i wyłącznie” i kulejąca składnia kaleczą doskonały rytm akcji utrzymamy przez autora.

niedziela, 20 stycznia 2013

Pisownia wyrazów z cząstką -kolwiek

Cząstkę -kolwiek ZAWSZE piszemy łącznie!

Przykłady:
- cokolwiek,
- gdziekolwiek,
- kiedykolwiek, 
- aczkolwiek,
- którykolwiek,
- czegokolwiek,
- jakkolwiek,
- jakikolwiek.


Cząstki, które zawsze piszemy ŁĄCZNIE:
- ąd (dokąd, skąd)
- ędy (tędy, którędy)
- dziesiąt (pięćdziesiąt, osiemdziesiąt)
- dzieści (trzydzieści, czterdzieści)
- inąd (skądinąd)
- kroć (stokroć, wielokroć)
- krotny (dwukrotny, pięciokrotny)
- krotnie (stokrotnie, wielokrotnie)
- mość (waszmość, jegomość)
- nasty (piętnasty, osiemnasty)
- naście (dziewiętnaście, jedenaście)
- set (pięćset, osiemset).

poniedziałek, 14 stycznia 2013

W cudzysłowie

Bardzo często słyszymy, że coś jest ujęte w cudzysłowiu. Forma ta jest niepoprawna! Wynika prawdopodobnie z błędnej analogii do słowa przysłowie, w przysłowiu

Wyraz cudzysłów powstał z połączenia dwóch słów: cudze i słowo dlatego mówimy w CUDZYSŁOWIE.



Cząstka -by pisana łącznie

Ostatnio było o tym, kiedy cząstkę -by piszemy oddzielnie.  Teraz kolej na zasady pisowni łącznej.


-BY piszemy ŁĄCZNIE:

1. Z osobowymi formami czasownika: zrobiłbyś, upiekłabym, posprzątalibyście. 
2. Z osobowymi formami czasowników użytymi w funkcji bezosobowej: wydawałoby się, malowałoby się, należałoby.
3. Z partykułami (np. aleby, chybaby, anibym, obyśmy itd.)
4. Ze spójnikami (dokładniej większością spójników, np. leczbym, tobyśmy, żebyś, więcbyście)
5. W wyrazach porównawczych: jakby, jakoby, niby. 



piątek, 11 stycznia 2013

Pisownia cząstki -by

Zauważyłam, że wiele problemów dostarcza pisownia cząstki -by. 
Dzisiaj zajmę się przypadkami, w których cząstki -by, -bym, -byś, -byśmy, -byście piszemy rozłącznie. 

BY piszmy oddzielnie po:
- rzeczownikach, przymiotnikach, imiesłowach przymiotnikowych, przysłówkach, liczebnikach, zaimkach (z wyjątkiem przysłownych), bezokolicznikach, 
- wyrazach o funkcji czasownikowej (trzeba, warto, można itd.),
- formach bezosobowych zakończonych na -no, -to
- wyrazach typu winien, powinien, 
- jako połączenie z końcówkami -(e)m, -(e)ś, -(e)śmy, (e)ście

Spójnik -by znaczy to samo, co: żeby, ażeby, aby. 

środa, 9 stycznia 2013

Było napisane czy pisało?

Dlaczego połowa społeczeństwa mówi: pisało? Poprawnie jest BYŁO NAPISANE.

Nie mówimy przecież np: 
Na ścianie malowało..., tylko Na ścianie było namalowane ...

Tak samo odmieniamy wyraz pisać:
Na tablicy było napisane, W gazecie było napisane (lub: w gazecie pisali/piszą). 

wtorek, 8 stycznia 2013

Linia najmniejszego oporu

Określenie iść po najmniejszej linii oporu znane jest każdemu. Ale nie każdy wie, że jest ono niepoprawne. Wyjaśnienie jest bardzo proste: to opór może być najmniejszy, a nie linia (linia może być np. krótka). Przecież mamy na myśli pójście na łatwiznę, czyli po LINII NAJMNIEJSZEGO OPORU.  

źródło:translite.pl

sobota, 5 stycznia 2013

Pleonazm a tautologia

Często te dwa pojęcia są błędnie stosowane jako synonimy. Musimy pamiętać, że istnieje jednak różnica pomiędzy pleonazmem, a tautologią. Dla przeciętnego użytkownika języka jest ona niedostrzegalna i nie ma praktycznie znaczenia. Jednak chcąc używać tych pojęć należy wiedzieć co konkretnie oznaczają. 

PLEONAZM to połączenie dwóch wyrazów, które znaczą to samo (opiera się na bliskoznaczności)
Np.
- cofać się do tyłu
- kontynuować dalej
- fakt autentyczny 
- okres czasu
- skręcać w bok
Konkretnie o pleonazmach pisałam tutaj


TAUTOLOGIA to powtórzenie znaczenia (opiera się na jednoznaczności)
Np. 
- polepszenie i poprawa
- źródło i geneza
- ogólnie generalizując
- dlatego bo
- jeszcze w dodatku
- tylko i wyłącznie (wyjaśnienie)

To czy używamy pleonazmów czy tautologii nie ma znaczenia. Ważne jest, aby starać się popełniać jak najmniej błędów językowych. 


czwartek, 3 stycznia 2013

Nowy Rok, a nowy rok

Jest różnica? Oczywiście. Pisząc Nowy Rok rozumiemy, że chodzi o konkretny dzień, czyli 1 stycznia. Natomiast nowy rok, to po prostu określenie roku, który właśnie zaczynamy. 




W odmianie wygląda to tak:
Odwiedzę Cię w Nowy Rok (czyli 1 stycznia).
Odwiedzę Cię w nowym roku (czyli po prostu po 31 grudnia, bez konkretnej daty)

Pamiętajmy: Mamy rok DWA TYSIĄCE TRZYNASTY, a nie dwutysięczny trzynasty. (wyjaśnienie)


środa, 2 stycznia 2013

Śmiali się czy śmieli?

Oczywiście śmiali się, ale spotykamy się również z formą oboczną śmieli, która kiedyś traktowana była jako gwarowa.

Ciekawostką będzie fakt, że dawniej mówiono: śmiejać się, śmiejali się. Jednak, aby dobrze zrozumieć różnicę, należy odwołać się do historii języka polskiego.
Jeszcze przed XII wiekiem w języku polskim zaszedł proces zwany przegłosem polskim (występował tylko w naszym języku). Polegał on na tym, że jeśli samogłoska "e" występująca po spółgłosce miękkiej (np. i) znalazła się przed spółgłoską t, d, s, z, n, r, ł zamieniała się w "o" lub "a". Zgodnie z tym procesem nastąpiła zmiana: gwieździe-gwiazda, cieśla-ciosać, lecie-lato, lesie-las, milczeli-milczał, siedzieli-siedział, widzieli-widział. Poprzez błędną analogię do ostatnich trzech par wytworzyła się forma śmieli się-śmiał się. Trzeba pamiętać, że obecna forma śmiali się pochodzi ze ściągnięcia grupy -eja- (śmiejać się-śmiać się, śmiejali się-śmiali się). Zatem czasownik śmiać się nie mógł być wynikiem przegłosu polskiego, ponieważ nigdy nie zawierał "e", lecz grupę -eja-, która ściągnęła się w "a".