Na
 tak zwariowany pomysł wpadły bohaterki najnowszej książki Sheili 
Roberts zatytułowanej “Strajk na Boże Narodzenie”. Cztery kobiety, 
cztery różne rodziny i zwyczaje, problem ten sam – ich mężowie w okresie
 przedświątecznym zachowują się jakby przyrośli do kanapy. Ale nie w tym
 roku! Kobiety stawiają swoim mężom jeden warunek – jeśli w ich domu 
mają odbyć się święta, panowie muszą wszystko zorganizować sami. 
Ubieranie choinki, robienie zakupów, przygotowywanie kostiumów dla 
dzieci, gotowanie i pieczenie – to tylko wierzchołek świątecznej góry 
lodowej. Czy przedstawiciele silniejszej płci poradzą sobie ze 
wszystkimi przedświątecznymi obowiązkami i wypełnią dobrze swoje 
zadania? Początkowo wychodzi im to zadziwiająco łatwo… Jak się okazuje 
mężczyźni również mają swoje zwariowane sposoby na przetrwanie “gorączki
 świąt”. Pytanie tylko: czy równie skuteczne jak damskie? Z jednej 
strony zmęczone i przepracowane gospodynie domowe, z drugiej samotna 
wdowa, która tylko marzy o tym, by mieć dla kogo piec i gotować w 
święta. Czy strajk się opłaci i mężowie w końcu docenią trud swoich żon?
 Czy może świąt w tym roku nie będzie?
Zabawne
 dialogi, komiczne sytuacje, świąteczna atmosfera i duża dawka humoru. 
“Zastrajkuj i przeczytaj”. Wbrew pozorom nie jest to książka 
feministyczna!

1 komentarz:
Recenzja na wesoło, zachęca do lektury. Będzie idealna do poczytania przed świętami w grudniu, albo i po... bo która kobieta ma czas na czytanie pomiędzy odkurzaniem, praniem, myciem okien i gotowaniem? :D
Pozdrawiam!
www.zyj-lepiej.blogspot.com
Prześlij komentarz