Czy dobrze pamiętam (prawdopodobnie z któregoś z programów prof. Miodka), że cała ta sytuacja jest wynikiem skrócenia stosowanych niegdyś form "zjeść (tu wstaw ilość) ryżu", czy "kupić (ilość) jabłek"? Podobnie jest w sytuacjach typu: "pożycz mi cukru" (w sensie, pożycz mi trochę cukru), albo osławione już "ustąp mi miejsca". Chodzi tu o prośbę ustąpienia "odrobiny" miejsca, dlatego nie ma tu biernika.
3 komentarze:
a nie kupić "kogo, co?" - ryż, jabłka? Proszę o źródło.
Markowski Andrzej, Kultura Języka Polskiego.
Czy dobrze pamiętam (prawdopodobnie z któregoś z programów prof. Miodka), że cała ta sytuacja jest wynikiem skrócenia stosowanych niegdyś form "zjeść (tu wstaw ilość) ryżu", czy "kupić (ilość) jabłek"? Podobnie jest w sytuacjach typu: "pożycz mi cukru" (w sensie, pożycz mi trochę cukru), albo osławione już "ustąp mi miejsca". Chodzi tu o prośbę ustąpienia "odrobiny" miejsca, dlatego nie ma tu biernika.
Prześlij komentarz