niedziela, 23 grudnia 2012

Nikomu ani słowa - recenzja



Nikomu ani słowa

Wybitny psychiatra Nathan Conrad ma wymarzoną pracę, piękną żonę, wspaniałą córeczkę. Wydawać by cię mogło, że nic nie może zagrozić jego szczęściu. Do czasu, gdy jego malutka córeczka zostaje porwana przez bezwzględnych, brutalnych kryminalistów. Czego chcą bandyci? Czy znany psychiatra poradzi sobie z problemem? Czy osoba doradzająca milionom ludzi, będzie potrafiła pomóc własnej żonie? A przede wszystkim: czy uda się uratować Jessicę?

Doktorowi Conradowi przydzielono niezwykłą pacjentkę. Elizabeth Burrows -  młodziutka i piękna dziewczyna o przerażającej przeszłości. Jako dziecko była wielokrotnie molestowana i gwałcona przez znajomych matki-narkomanki, która dla „działki” była w stanie sprzedać własną córkę. Dziecko pozostawione bez pomocy i opieki tworzy sobie własny świat, w którym ma kochającą rodzinę, piękny dom i przede wszystkim Sekretnego Przyjaciela. Przyjaciel staje się z biegiem czasu postacią realną. Elizabeth widzi go, słyszy, jednak nie ma na niego najmniejszego wpływu. To Sekretny Przyjaciel, wg dziewczyny zabija jej matkę, by ją ukarać, a każdy mężczyzną, który próbuje się zbliżyć do Elizabeth ląduje w kostnicy, poćwiartowany i zmasakrowany. Doktor Conrad początkowo ma za zadanie pomóc dziewczynie uporać się z Sekretnym Przyjacielem – wytworem jej wyobraźni. Do czasu, gdy odbiera telefon od mężczyzny, który porwał jego córkę! Żąda jednego: tajemniczego numeru, który zna tylko Elizabeth. Conrad chcąc uratować córkę, musi wydobyć od pacjentki cyfry. Ma na to tylko kilka godzin. Jaki związek ma psychicznie chora dziewczyna z porywaczami? Jaki numer próbują uzyskać bandyci? Dlaczego dziewczyna ciągle powtarza, że ktoś chce wykopać grób jej matki? A co najważniejsze, czy Sekretny Przyjaciel naprawdę jest tylko wytworem wyobraźni?
Dwukrotny laureat nagrody Edgara – Andrew Klavan po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem wielowarstwowych thrillerów! Niezwykle brutalna i przerażająca książka. Pełna agresji, seksu, przemocy. Gdy czytelnik upora się/przyzwyczai do wulgarnego języka i mrożących krew w żyłach scen dostrzega ciekawie skonstruowane psychologicznie postaci, barwne i rozbudowane charaktery czy ciekawe wątki, trzymające w napięciu do ostatniej strony!
Na kanwie powieści nakręcono genialny film z Michealem Duglasem o takim samym tytule, który jednak całkowicie odbiega od fabuły zawartej w książce. Właściwie, jedyną wspólną rzeczą są nazwiska.

Brak komentarzy: