niedziela, 23 grudnia 2012

Anioł Stróż - recenzja



Anioł Stróż

Julie kilka miesięcy po śmierci męża otrzymuje zagadkowy prezent: małego szczeniaczka i list. Jest to głos zza grobu jej męża, który martwiąc się o to, jak kobieta poradzi sobie bez niego postanowił podarować jej Anioła Stróża!

Od tej pory pies staje się jej najlepszym przyjacielem. Julie rozmawia z nim, radzi się go w trudnych chwilach, co więcej Śpiewak potrafi wykonywać nawet najdziwniejsze prace domowe, a przede wszystkim cały czas dba o swoją panią. Z biegiem czasu kobieta postanawia zacząć umawiać się na randki, a o jej względu rywalizuje dwóch mężczyzn: przystojny Richard i Mike – najlepszy przyjaciel jej zmarłego męża. Dlaczego jednego z nich pies nie toleruje u boku Julie? Jaką przeszłość kryje mężczyzna, którego miłość przeradza się w obsesję? Śledzi Julie, manipuluje nią i zastrasza, aby nigdy nie zapominała, że on jest w pobliżu. I kim jest Jessica, zadziwiająco podobna do głównej bohaterki, zmarła przed 4 laty? Na szczęście Anioł Stróż cały czas czuwa. Do czasu, gdy staje się niewygodny dla mężczyzny…
Mistrz romantycznych miłości - Sparks tym razem genialnie łączy elementy akcji i thrillera. Przerażająca historia psychopaty, który od dziecka zabija i prześladowanej kobiety, której początkowo nikt nie wierzy!

Brak komentarzy: