Etykiety

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą błędy językowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą błędy językowe. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 13 marca 2017

"Uśpić", a "uspać"

Kiedyś usłyszałam, że uśpić można psa albo kota (zwierzę), a uspać dziecko (lub kota ze zdjęcia :)
Ciekawe rozróżnienie, ale błędne. I nie dlatego, że jest odwrotnie, ale dlatego, że w języku polskim nie istnieje i nigdy nie istniał czasownik uspać
Błędna forma wytworzyła się najprawdopodobniej analogicznie do istniejących par: sypiać - spać, wysypiać - wyspać, odsypiać - odespać, gdzie miękka głoska p obecna w niedokonanych czasownikach, przechodzi w twardą p, a y całkowicie zanika. Logiczne zatem wydaje się mówienie usypiać - uśpić. 
Jednak w polszczyźnie nie istnieje uspać, a wersją dokonaną czasownika niedokonanego usypiać jest uśpić. Dlaczego? W staropolszczyźnie funkcjonował czasownik śpić, który w wyniku różnych przekształceń językowych został ostatecznie wzbogacony o przedrostek -u. Zatem powstało usypiać - uśpić. I ta nieregularna para aspektowa funkcjonuje do dziś. 


wtorek, 15 marca 2016

Gusta, koszta?

Gusta, koszta czy gusty, koszty?
Ferdek Kiepski rewolucji językowych nie dokonał mówiąc, że ma pomysła. Bo jak w pomyśle, nie powinniśmy dodawać końcówki -a, tak samo w gustach czy kosztach -a nigdy nie powinno się pojawić.

Obecnie możemy zapytać o koszta kampanii czy porozmawiać jakie ktoś ma gusta. Formy te uważane są za przestarzałe, ale dopuszczalne.

Problem w tym, że końcówka -a nigdy nie powinna pojawić się w tych wyrazach. 
Wyrazy takie jak fundament, dokument w języku łacińskim, brzmiały fundamentum, documentum i przyjmowały końcówkę -a w mianowniku, czyli fundamenta, dokumenta. Latynizmy te na grunt polski zostały przeniesione w uproszczonej wersji, czyli pozbawione końcówki -um. Wskutek czego powstały wyrazy fundament, dokument, które w mianowniku liczby mnogiej przyjęły końcówkę -y: fundamenty, dokumenty.

Niestety nasi przodkowie, pamiętając o łacińskim brzmieniu, często wbrew ustaleniom normatywnym mówili fundamenta, dokumenta. Z czasem analogicznie końcówkę -a przyporządkowywano również tym wyrazom, które w języku łacińskim nigdy nie kończyły się na -um/-a.

Dlatego wszystkie zapożyczenie (równiez z innych języków niż łacina) otrzymywały w mianowniku liczby mnogiej -a. Stąd wzięło się koszta, czy gusta. Zdarzało się, że -a z rozpędu trafiło również do rodzimych wyrazów (biusta, urzęda, okręta). Paradoks polega na tym, że nikt dzisiaj nie powie fundamenta, dokumenta (chociaż byłoby to uargumentowane historycznie), a mnóstwo osób mówi koszta, gusta mimo że -a nigdy nie powinno się tam znaleźć.

czwartek, 12 listopada 2015

"Minister Edukacji" czy "minister edukacji"? Jak zapisujemy nazwy stanowisk

"Minister Edukacji" czy "minister edukacji"? Zdania są podzielone. A liczba odpowiedzi po jednej jak i po drugiej stronie - rozłożona równomiernie. Skąd fakultatywność? Warto przypomnieć zasady.

Po pierwsze, nazwy stanowisk, funkcji, tytułów piszemy małymi literami! 
Dlaczego więc spora grupa odbiorców przychylała się przy formie "Minister Edukacji"? Ponieważ gdy tytuł, bądź stanowisko odnosimy do konkretnej osoby, możemy użyć wielkich liter. Ale! Tylko w przypadku stanowisk wysokich (godności) i w pełnym brzmieniu (np. Przewodniczący Rady Miejskiej, Prezydent Warszawy, Redaktor Naczelny).

Małymi literami zapisujemy również nazwy stanowisk, które bezpośrednio nas dotyczą (redaktor naczelny danego czasopisma zapisze swoją funkcję małymi literami). 

W aktach prawnych nazwy stanowisk czy urzędów jednoosobowych piszemy wielką literą (np. Minister Spraw Zagranicznych).

sobota, 31 października 2015

„Halloween” - małą czy wielką literą?

Abstrahując od tego czy Halloween to święto satanistyczne, czy powinniśmy je w Polsce obchodzić czy nie, poprawny zapis obowiązuje zarówno jego zwolenników, jak i przeciwników.

Słowo Halloween wywodzi się z języka angielskiego, jest skrótem od święta All Hallows Eve, obchodzonego 31 października w Stanach Zjednoczonych i północnej Europie. Ponieważ w języku polskim nazwy świąt zapisujemy wielką literą (Wielkanoc, Dzień Matki, Boże Narodzenie), zasada ta obowiązuje również w przypadku Halloween.  

Nawiasem mówiąc, w języku angielskim nazwy świąt także zapisywane są wielkimi literami, a że Halloween jest zapożyczeniem właściwym, więc na polski i tak zostałaby przeniesiona oryginalna pisownia.

Co ciekawe, Halloween jest jedyną nazwą święta, którą przyswojono w języku polskim jako tzw. cytat (wyraz, którym użytkownicy języka posługują się w mowie i piśmie w formie oryginalnej, włączają akcent).

sobota, 12 września 2015

Eminencja, ekscelencja...

Ekscelencja, eminencja, magnificencja niby każdy potrafi rozróżnić te tytuły, a błędy i tak się pojawiają. I to nie tylko te, wynikające z nieznajomości zasad tytulatury, ale także czysto językowe. 

Ekscelencja, czyli pierwszeństwo, wyższość, odnosimy się tak do dostojników Kościoła katolickiego (biskupów i arcybiskupów), prezydenta, premiera, ambasadrów czy ministra spraw zagranicznych. Mówimy Jego Ekscelencja przyjechał lub Jej Ekscelencja przyjechała, a bezpośrednio zwracamy się Wasza Ekscelencjo. Natomiast jeżeli chodzi o pytanie, używamy formy Czy Wasza Ekscelencja weźmie udział w dyskusji?, a nie Czy Jego Ekscelencja weźmie udział w dyskusji?

Eminencja, inaczej dostojność, wyniosłość, jest tytułem kardynałów. W tym wypadku nie ma już rozróżnienia rodzajowego, gdyż tytuł odnosi się wyłącznie do mężczyzn (ekscelencja odnosiła się zarówno do pań jak i panów). Mówimy zatem Jego Eminencja, Wasza Eminencjo, Czy Wasza Eminencja...?

Magnificencja wspaniałość, tytuł przysługujący rektorom szkół wyższych, ale stosowany wyłacznie podczas uroczystości, bądź w oficjalnej korespondencji. Zwracamy się po prostu Magnificencjo, bez zaimka Wasza

czwartek, 7 maja 2015

Procent, procenta, procentu?

www.plusonline.nl
Procent z liczebnikiem ułamkowym sprawia użytkownikom języka najwięcej problemów. A zasada jest prosta: SŁOWO PROCENT Z LICZEBNIKIEM UŁAMKOWYM JEST NIEODMIENNE. Mamy więc 6,5 procent (nie procenta, czy procentu), 5,6 procent, 68,9 procent, 75,4 procent itd.

Ta sama zasada odnosi się do wyrazu procent występującego w mianowniku, dopełniaczu i bierniku z liczebnikiem głównym. 30 procent, 50 procent, 90 procent. W celowniku, narzędniku i miejscowniku słowo procent przyjmuje końcówki przypadków (sześćdziesięcioma procentami, siedemdziesięciu procentach).

WYJĄTKOWO z liczebnikiem 1 w dopełniaczu używamy formy procenta lub procentu. Obie formy są poprawne, jednak zalecana i rozpowszechniania jest pierwsza forma. 



niedziela, 8 marca 2015

Błędnie używane słowa: tudzież

Sprawa z tudzież jest o tyle trudna, że przez lata wyraz ten całkowicie zmienił znaczenie.

Dawniej był synonimem i, oraz, także, też. Obecnie jednak jest używany jako zamiennik lub czy albo. I chociaż w słownikach nadal występuje wyłącznie pierwsze znaczenie - tudzież jest spójnikiem, który łączy słowa i zdania równorzędne (wskazuje zjawiska, osoby, fakty występujące równocześnie) - częstotliwość użycia "nowego" znaczenia (jako synonimu lub) sprawia, że niewiele osób wyczuwa błąd.
Być może za jakiś czas, tudzież zostanie całkowicie przedefiniowane.

piątek, 20 lutego 2015

Ach, ech, och, aha, oho

Zasada jest bardzo prosta: ach, ech, och - wyrażające zachwyt piszemy przez ch (ochy i achy).
Natomiast aha - używane zwykle jako potwierdzenie czegoś zapisujemy przez h


W przypadku eh spotykamy się również z pisownią przez h, jednak jest ona dużo rzadsza niż ech
Obecnie pod wpływem języka angielskiego pojawiła się także forma oh pisana przez h, jednak musimy pamiętać, że angielskie oh czytamy jako i ma ono niewiele wspólnego z naszym polskim och wyrażającym zachwyt. Przez h zapisujemy natomiast oho - wykrzyknik wzmacniający wypowiedź; wykrzyknik używany w momencie uświadomienia sobie czegoś: Oho, jestem już spóźniona!




A jak zapisać śmiech: cha cha, ha ha, chi chi, hi hi


Prof. Jerzy Bralczyk




czwartek, 19 lutego 2015

Wszem wobec

Ogłaszam wszem wobec, że powiedzenie "wszem i wobec" jest niepoprawne. 

Wszem to inaczej wszystkim, a wobec to wyrażanie przyimkowe od dawnego rzeczownika obec, czyli "ogół ludzi, społeczność". Poprawna i utarta struktura brzmi wszem wobec, czyli wszystkim obecnym. Jednak poprzez błędną analogię do takich powiedzeń jak krótko i węzłowato, ład i porządek, wszystko i nic, tu i teraz zaczęto dodawać spójnik i, tworząc nielogiczną, niepoprawną i nieuzasadnioną historycznie formę. Jest ona tak często używana (dwukrotnie częściej niż poprawna!), że być może z czasem zostanie zaaprobowana przez językoznawców. Obecnie jednak słowniki nie dopuszczają formy wszem i wobec.

środa, 11 lutego 2015

Pisownia przymiotników złożonych (kolory)

symetria.pl
ŁĄCZNIE zapisujemy przymiotniki złożone z członów nierównorzędnych znaczeniowo, czyli takich, w których to drugi człon określa znaczenie (pierwszy jest jedynie dookreśleniem), np. jasnoniebieski - drugi człon, czyli niebieski określa właściwy kolor, pierwszy jest jedynie doprecyzowaniem - jasny; bladoczerwony, ciemnozielony, perłowoszary

ŁĄCZNIE zapisujemy również przymiotniki złożone z więcej niż dwu członów, rozpoczynające się od członu rzeczownikowego, przymiotnikowego, liczebnikowego, zaimkowego (czyli członu nieimiennego); np. żółtobrunatnozielony (zielony z odcieniami: żółtym i brunatnym; czerwonożółtosrebrzysty (srebrzysty z odcieniem czerwonożółtym). 

Przymiotniki złożone z dwóch lub więcej członów równorzędnych znaczeniowo piszemy z łącznikiem; np. biało-czerwony (jeśli mamy problem z określeniem poziomu znaczeniowego, możemy posłużyć się łącznikiem "i"; flaga ma kolor biały i czerwony); czarno-czerwono-żółty; niebiesko-biało-czerwony

niedziela, 4 stycznia 2015

Kropka po cyfrach

www.betzold.pl
W komentarzach do ostatniego posta kilka osób zwróciło uwagę, że zapis "13 grudnia" jest niepoprawny, gdyż brakuje w nim kropki (13. grudnia). Wobec wątpliwości warto więc przypomnieć zasady stawiania kropki po cyfrach/liczbach. 





KROPKĘ STAWIAMY PO:
- cyfrach arabskich oznaczających liczebniki porządkowe (po raz 8.=ósmy, na 3. piętrze =trzecim, w 1. osobie =pierwszej, zajął 2. miejsce =drugie);
- gdy całą datę zapisujemy używając cyfr (4.12.2015);
- po cyfrach rzymskich w tytułach rozdziałów (XII. Historia języka polskiego);
- po liczbach (i literach) wprowadzających wyliczenia (1. ....., 2. .....);


NIE STAWIAMY KROPKI:
- jeśli z kontekstu jednoznacznie wynika, że został użyty liczebnik porządkowy (chodzę do 3 klasy);
- gdy po cyfrze oznaczającej datę słownie wpisujemy nazwę miesiąca (4 stycznia, 13 grudnia);
- gdy po cyfrze oznaczającej datę miesiąc został oznaczony cyfrą rzymską (4 I, 13 XII, 8 V);
- w cyfrach rzymskich oznaczających liczebniki porządkowe (na początku XX wieku =dwudziestego, mieszka na III piętrze =trzecim, Jan Paweł II =drugi);
- w liczebnikach porządkowych oznaczających godzinę (pociąg odjeżdża o 8);
- po liczebnikach głównych (brało udział 8 osób, minęło 800 lat);


czwartek, 11 grudnia 2014

Wskutek, na skutek

blekitna.tv
Znacie to powiedzenie, że szewc bez butów chodzi? No właśnie. Parę dni temu okazałam się takim bosym szewcem, gdyż w pośpiechu napisałam "w skutek" (aczkolwiek brak czasu nie tłumaczy mojego błędu!). Czujni internauci wyłapali błąd i zwrócili mi uwagę, za co dziękuję :) Ale do rzeczy....

Dawniej "wskutek" pisano rozłącznie ("w skutek"). Jednak po reformie ortografii w 1936 roku uznano m.in., że przyimki takie jak wbrew, wskutek oraz połączenia przyimka i członów: -wnątrz, -śród, -miast, -bok, -czas, -dług, -koło będą zapisywane łącznie
Dlatego obecnie prawidłowa pisownia to "wskutek" bądź "na skutek". Błędem jest łączenie tych słów ("na wskutek"). 

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Mikołajek czy mikołajków?

katerinaz.pinger.pl
Cieszymy się z "mikołajek" czy z "mikołajków"?

Wątpliwości wynikają z tego, że "mikołajki" nie mają liczby pojedynczej, dlatego trudno nam przypisać je do rodzaju. Jednak mówimy andrzejek, walentynek - czyli w wyrazach tych mamy dopełniacz bez końcówki. 

Tak samo sprawa wygląda z mikołajkami. Dopełniacz słowa "mikołajki" to "mikołajek" (jak miasteczko na Mazurach - jadę do Mikołajek), czyli cieszymy się z tych mikołajek.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Końcówki: -a, -u

Częstym dylematem językowym jest wybór końcówki. Użytkownicy języka nigdy nie są do końca pewni, czy w dopełniaczu liczby pojedynczej rodzaju męskiego należy wstawić -a czy -u. Uprzedzam: nie ma jasnych i jednoznacznych kryteriów! Są pewne wyznaczniki semantyczne, które sugerują wybór odpowiedniej końcówki, jednak wyjątków jest tak dużo, że nie możemy traktować ich jako pewnik, bardziej jako kryteria cząstkowe. 

KOŃCÓWKA -A:
- nazwy osób i zwierząt (pisarza, lekarza, redaktora, zająca, rekina, wyjątek: wołu, bawołu),
- nazwy narzędzi, miar, wag, naczyń, liczb i miesięcy (tłuczka, wyjątek: śrubokrętu/śrubokręta, kilometra, kilograma, kubka, garnka, tuzina, miliarda, sierpnia, grudnia), 
- nazwy owoców, grzybów, marek fabrycznych, tańców i gier (winogrona, ananasa, arbuza, banana, muchomora, prawdziwka, borowika, opla, poloneza, walca, tanga, pokera).

KOŃCÓWKA -U:
- rzeczowniki abstrakcyjne, zbiorowe i materialne (humoru, wdzięku, bursztynu, cementu, tłumu),
- skrótowce (SMS-u, GPS-u, PWN-u, LOT-u).

* SMS-u - chociaż w wielu Słownikach Poprawnej Polszczyzny SMS-a uznawana jest za formę potoczną, powoli wypiera ona SMS-u i być może wkrótce stanie się jedyną poprawną formą. Obecnie, poprzez częstotliwość użycia, SMS-a jest traktowana jako forma oboczna. Możemy zatem wysłać zarówna SMS-u, jak i SMS-a. Chociaż rzeczywiście ta pierwsza brzmi jakoś dziwnie... :)

środa, 19 listopada 2014

Nie wiadomo czy niewiadomo?

galeriawidgeta.blogspot.com
Zasada jest prosta: nie z czasownikami piszemy oddzielnie, z przymiotnikami łącznie
Ale bardzo często użytkownicy języka mają problem z pisownią "nie wiadomo", zapisując wyrazy łącznie.

Musimy pamiętać, że NIE z wyrazami mającymi znaczenie czasownikowe, piszemy rozłącznie, traktując je jak czasowniki, np. nie można, nie trzeba, nie warto, nie wiadomo, nie wolno, nie potrzeba.

Wyjątkiem są niektóre czasowniki odrzeczownikowe: niepokoić (od niepokój), niewolić (od niewola), a także nienawidzić, niedowidzieć, niedomagać. 

poniedziałek, 10 listopada 2014

Żali czy żalów?

www.wrzuta.pl
Jak brzmi dopełniacz rzeczownika żale? Oczywiście żalów
"Żal" to wyjątek od reguły, która mówi, że rzeczowniki zakończone na -l, przyjmują końcówkę -i - motyl-motyli, motocykl-motocykli, kąpiel-kąpieli, wafel-wafli. Zatem poprawnie powiemy wyłącznie "nie wylewaj żalów". 

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku Gorzkich Żali (możemy także powiedzieć Gorzkich Żalów), gdyż związki frazeologiczne rządzą się swoimi prawami (np. poczciwy z kościami, zamiast kośćmi). 


Przypomniała mi się sytuacja, gdy kilka lat temu, mój młodszy brat znalazł mój indeks. Przeglądając rubryki, trafił na stronę z wykładami, przy których nie było oceny tylko tzw. zalka ("zal"). I nagle stwierdził, że wcale nie jestem taką mądra za jaką mnie uważał. Co więcej, doszedł do wniosku, że muszę być naprawdę bardzo głupia, skoro aż wykładowcy wpisują mi ŻAL w indeksie :D

niedziela, 5 października 2014

Psycholożka, socjolożka, filolożka, czyli żeńskie nazwy zawodów i stanowisk

wiadomosci.wp.pl

- Jak się do pani zwracać? Pani minister? - zapytał swojego gościa Tomasz Lis. - Pani ministro preferuję, jeśli mogę - poprosiła minister sportu Joanna Mucha, tym samym zaogniając spór dotyczący żeńskich nazw zawodów. 


W ostatnim czasie kobiety zaczęły domagać się utworzenia obok męskich form zawodów czy stanowisk, ich żeńskich odpowiedników. I tak postulowano, aby obok psychologa była również psycholożka, dalej: premier-premiera, minister-ministra, architekt-architektka

Oczywiście tworzenie żeńskich nazw zawodów nie jest żadnym novum. Mamy przecież nauczyciela-nauczycielkę, aktora-aktorkę, malarza-malarkę, tancerza-tancerkę, pisarza-pisarkę, które funkcjonują w naszym języku oficjalnie już od dawna. Trzeba jednak pamiętać, że przez dodanie przyrostka -ka tworzono nazwy zawodów tradycyjnie wykonywanych przez kobiety, bądź uchodzących za "gorsze", o niskiej randze społecznej, np. sprzątaczka, kelnerka, fryzjerka, ekspedientka, kucharka. 

Formy z końcówką -a (proponowane przez feministki premiera, ministra) tworzymy, gdy mamy do czynienia z nazwami zawodów o charakterze przymiotnikowym (przewodniczący-przewodnicząca). Nie sprawdzają się one jednak w przypadku premiera, ministra, profesora. Dlaczego? Zacznijmy od tego, że odrzucono przyrostek -ka i formy ministerka, premierka, profesorka, gdyż uważano je za lekceważące i obraźliwe. Próbowano wówczas stworzyć formy zakończone na -a, jednak zapomniano, że są one sprzeczne z intencją tworzenia. Forma premiera, jest tożsama brzmieniowo z nazwą już istniejącą (premiera teatralna); profesora może być uznana za nazwę zgrubiałą, a ministra odczytana jako dzierżawcza (pani ministra, pani czyja? ministra). Nie można również zastosować innych końcówek np. -owa, -ina, gdyż z nich tworzono nazwy żeńskie odmężowskie: prezydentowa-żona prezydenta, sędzina-żona sędziego. Jak więc rozwiązać problem żeńskich nazw stanowisk i zawodów? Językoznawcy od dawna posługiwali się zaimkami wskazującymi: ta inżynier, ten inżynier, ta minister, ten minister; minister podpisał/minister podpisała, rozmawiałam z ministrem (mężczyzną)/rozmawiałam z minister (kobietą), które chyba są jak na razie najlepszym rozwiązaniem. 

A co z psycholożkami, filolożkami, socjolożkami? Chociaż formy te funkcjonują w słownikach, stosowane są raczej ironicznie, prześmiewczo, lekceważąco. Musimy uważać z ich stosowaniem, gdyż jakaś pani psycholożka czy filolożka może się obrazić :) 

Dlaczego "poślica", a nie "posłanka" jak chcą feministki? Wyjaśnia prof. Bralczyk.
http://wyborcza.pl/12,82983,13215703,Rozmowy_Agnieszki_Kublik__Prof__Jerzy_Bralczyk__Adiunktka_.html




PS. Okiem filolożki - nazwa wymyślona ironicznie, gdyż na tytuł pani filolog trzeba sobie zasłużyć, a filolożka jest raczej filologiem z przymrużeniem oka :)

czwartek, 2 października 2014

Kończ waść, wstydu oszczędź! - znaczenie


Kończ waść, wstydu oszczędź! - słynny cytat wypowiedziany przez Andrzeja Kmicica (głównego bohatera "Potopu" Henryka Sienkiewicza) do pułkownika Wołodyjowskiego, w trakcie pojedynku mężczyzn. Z literatury przeszedł do języka potocznego, jako frazeologizm. Jest jednak błędnie używany. 
Kmicic zmęczony pojedynkiem z mistrzem, za jakiego uznał Wołodyjowskiego, zauważył, że przeciwnik po prostu się z nim bawił. Dlatego wypowiedział słynne zdanie: Kończ waść, wstydu oszczędź!, aby Wołodyjowski zakończył wreszcie zabawę i oszczędził wstydu (wypowiadającemu te słowa) Kmicicowi. 
Użytkownicy języka często nie zdając sobie z tego sprawy, używają zdania Kończ waść, wstydu oszczędź! w odniesieniu do przeciwnika, żeby podkreślić jego nieudolność, co jest oczywiści błędne!

czwartek, 18 września 2014

Magnez a magnes

www.oczywista.pl
Wstyd mi za ten oczywisty post...., ale skoro pojawiają się tego typu błędy, najwyraźniej trzeba jeszcze raz przypomnieć różnicę.

Jest taki żart, w którym rozmawiają dwie blondynki i nagle jedna pyta drugą: - Jak to się w końcu mówi Iran czy Irak? - druga odpowiada: - Nie wiem. Musimy zapytać profesora Miodka. Na to ta pierwsza: - On powie, że można i tak i tak. 

Tak samo jest z magnezem i magnesem: można i tak i tak, ale zmiana jednej litery całkowicie zmienia znaczenie. 

MAGNEZ - to jeden z pierwiastków (Mg), cenny dla naszego organizmu (uczestniczy w budowie kości, bierze udział w syntezie białek, działa korzystnie na nasz układ nerwowy).

MAGNES - kawałek żelaza, który przyciąga metale, (np. magnesy na lodówkę).

wtorek, 12 sierpnia 2014

Słać łóżko czy ścielić łóżko?

www.pomocdlajustynki.pl
Mówisz pościeliłem łóżko czy posłałem łóżko, a może zasłałem

Nieważne którego z tych czasowników używasz - obecnie wszystkie trzy są uważane za poprawne. Jednak forma wzorcowa to słać (Rafał ściele łóżko, Rafał posłał łóżko i poszedł do szkoły). 

W słownikach języka polskiego z poprzednich wieków zauważamy, że ścielić było traktowane jak forma gwarowa, regionalizm bądź prowincjonalizm. A przecież nasi przodkowie, chcąc ułatwić sobie życie, utworzyli nową postać czasownika słaćkojarzonego wówczas z wysyłaniem - wysłać list, paczkę, wysłać kogoś po coś. Aby uniknąć nieporozumień i żartów w stylu: można wysłać kogoś po wódkę, a nie łóżko, włączono czasownik słać do koniugacji -e, -isz i tak powstała forma ścielę, ścielisz, ścielimy