usmiech.hi4.pl |
Cieszymy się z czegoś, czy cieszymy się na coś?
Wyrażenie cieszyć się na coś wśród osób znających język niemiecki często uważane jest za błąd. Warto jednak wiedzieć, że ta kalka językowa została bardzo dobrze przyswojona przez naszą gramatykę.
W języku polskim mamy bowiem dwa rozróżnienia.
Cieszymy się z czegoś co dotyczy czasu teraźniejszego.
Mówiąc Cieszę się z wakacji mam na myśli wakacje trwające w chwili mojego mówienia.
Np. Cieszę się z prezentu (który przed chwilą dostałam).
Cieszę się z wycieczki (na której jestem).
Cieszę się na coś, co dopiero będzie.
Mówiąc Cieszę się na wakacje mam na myśli wakacje, które wkrótce się rozpoczną.
Np. Cieszę się na spotkanie (które odbędzie się w najbliższym czasie).
Cieszę się na wycieczkę (którą zaplanowałam na weekend).
1 komentarz:
Nie potrafię "cieszyć się na coś". Zawsze mnie to raziło. Cieszę się "na myśl o czymś, co ma nastąpić" :)
Prześlij komentarz