Na
tak zwariowany pomysł wpadły bohaterki najnowszej książki Sheili
Roberts zatytułowanej “Strajk na Boże Narodzenie”. Cztery kobiety,
cztery różne rodziny i zwyczaje, problem ten sam – ich mężowie w okresie
przedświątecznym zachowują się jakby przyrośli do kanapy. Ale nie w tym
roku! Kobiety stawiają swoim mężom jeden warunek – jeśli w ich domu
mają odbyć się święta, panowie muszą wszystko zorganizować sami.
Ubieranie choinki, robienie zakupów, przygotowywanie kostiumów dla
dzieci, gotowanie i pieczenie – to tylko wierzchołek świątecznej góry
lodowej. Czy przedstawiciele silniejszej płci poradzą sobie ze
wszystkimi przedświątecznymi obowiązkami i wypełnią dobrze swoje
zadania? Początkowo wychodzi im to zadziwiająco łatwo… Jak się okazuje
mężczyźni również mają swoje zwariowane sposoby na przetrwanie “gorączki
świąt”. Pytanie tylko: czy równie skuteczne jak damskie? Z jednej
strony zmęczone i przepracowane gospodynie domowe, z drugiej samotna
wdowa, która tylko marzy o tym, by mieć dla kogo piec i gotować w
święta. Czy strajk się opłaci i mężowie w końcu docenią trud swoich żon?
Czy może świąt w tym roku nie będzie?
Zabawne
dialogi, komiczne sytuacje, świąteczna atmosfera i duża dawka humoru.
“Zastrajkuj i przeczytaj”. Wbrew pozorom nie jest to książka
feministyczna!