Słomiany wdowiec, nie zasypiać gruszek w popiele, zbić kogoś z pantałyku czy pleść duby smalone - język polski jest niezwykle bogaty w ciekawe, dla współczesnych użytkowników mniej lub bardziej dziwne, powiedzenia. Nie wzięły się one jednak z niczego. Zadomowiły się w języku, gdyż były proste, dosadne i obrazowe.
Tak jak stwierdzenie zobaczysz coś jak świnia niebo. Budowa kręgosłupa, a dokładnie odcinka szyjnego, uniemożliwia świni podnoszenie głowy do góry - stąd przeświadczenie, że zwierzę to na pewno nigdy nie zobaczy nieba. Używamy więc tego powiedzenia wtedy, gdy chcemy podkreślić, że jakaś czynność jest niemożliwa.
"podnoszenie głowy do góry"? A można podnieść na dół?
OdpowiedzUsuńDorian nie, ale nie jest to jednoznaczne z tym, że świnia wlecze łeb po ziemi..
OdpowiedzUsuń"A można podnieść na dół?"
OdpowiedzUsuńJeśli coś leży na ziemi, mogę powiedzieć "podnieś to" w rozumieniu: weź to z ziemi. Jeśli natomiast powiem "podnieś to do góry", to mam na myśli uniesienie danego przedmiotu mniej więcej na wysokość głowy albo wyżej, bo odnoszę się do pozycji mojej czy rozmówcy, a nie obiektu, o którym mowa.
W kontekście artykułu, świnia może podnieść głowę, jeśli ją wcześniej opuści. Nie może właśnie podnieść jej do góry, to jest wyżej niż do pozycji poziomej.
Hmm, nie wiedziałam, że istnieje takie powiedzenie.
OdpowiedzUsuńMiło wiedzieć :-)
Wypada Pani Szanowna napisać że mądrości zerżnięte od Wiktora Pielewina, a w zasadzie od Lisicy A-Huli....
OdpowiedzUsuń"podnoszenie głowy do góry"? A można podnieść na dół?" Prof Miodek podał przykład: " Cofnij się do tyłu" (nie można cofnąć się do przodu) i powiedział, że taki zwrot jest dopuszczalny i powiedział, że jest to "przesadna dokładność języka"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paweł Mężyński
Słyszałem ciekawszy tekst: cofnij do przodu.
OdpowiedzUsuń