Strony

niedziela, 23 grudnia 2012

Sekrety Watykanu



Sekrety Watykanu

Mówi się, że najprzebieglejsza jest polityka watykańska, a najokrutniejsze jej zbrodnie. Dlaczego? Bo dokonywane w białych rękawiczkach, tłumaczone „moralnością”. Corrado Augias – od lat związany z Rzymem ujawnia wszystkie najciemniejsze sekrety Watykanu.

Na początku należy zaznaczyć, że publicysta odsłania kulisy Stolicy Apostolskiej jako państwa, posiadającego dyplomację, wojsko, walutę, bank czy flagę. Jego zarzuty nie mają nic wspólnego z Kościołem Katolickim, pojmowanym jako przedmiot wiary. Swoją opowieść, a właściwie śledztwo zaczyna już od Tacyta. Augias przytacza myśli, doktryny znanych filozofów by następnie przejść do Jezusa i św. Piotra – pierwszej głowy Kościoła. Opowiada o początkach kształtowania się Watykanu. Zbrodniach Nerona i kazirodczych związkach wśród rządzących. Podejmuje dochodzenie w sprawie (do dzisiaj niewyjaśnionej) śmierci papieża Jana Pawła I. Czy jego nowoczesne poglądy nie podobały się konserwatywnym duchownym? Opowiada o 3 trupach znalezionych w Pałacu Apostolskim, których okoliczności śmierci (z powodów „moralnych”) nie wyjaśniono do dziś! Ujawnia, który papież domagał się prawa do antykoncepcji dla kobiet, który z biskupów błogosławił związki homoseksualne, a przede w jakim sposób zginęli. Bo odpowiedź na pytanie „dlaczego?” nasuwa się sama. Odkrywa układy między artystami, a duchownymi. Opowiada o dziełach Michała Anioła, Berniniego, Borrominiego i odwiecznej walce dwóch, zupełnie różnych od siebie geniuszy. Tłumaczy jaką cenę muszą zapłacić papiescy halabardnicy służący w Gwardii Szwajcarskiej, aby się do niej dostać i w ogóle po co papieżom były wojska. Odsłania tajemnicę templariuszy i dziewczyny, „która zniknęła bez śladu”. Wynosi na światło dzienne, nieznane dotąd fakty o Świętej sekcie Boga.
Książka Augiasa to nie tylko tajemnicze zbrodnie żywcem wyjęte z „Kryminalnych”. Dziennikarz dużo miejsca poświęca również historii, sztuce, przytacza legendy, cytuje rękopisy. Opowiada o boskiej kaplicy, początkach budowy Watykanu, kończąc na tym, jak Kościół stał się państwem. I przede wszystkim: czy Kościołowi udało się (mimo wielu prób) utrzymać równowagę między misją duchową, a polityczną naturą państwa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz